#1 2010-12-27 16:42:22

afdgk

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-20
Posty: 13

Wolna Wola

Czymże się objawia?

Offline

 

#2 2010-12-28 21:51:50

ena

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-27
Posty: 6

Re: Wolna Wola

Pragnieniami, do których spełnienia dążymy, zamiarami, które realizujemy.
A skąd one w nas się rodzą? Czy urodzić się muszą właśnie takie, jakie są?
Pewnie tak - ze względu na okoliczności, które do nich prowadzą. Aha. Więc są nasze czy nie? Zależą od nas?
Co to znaczy, że coś od nas zależy?
Mroczno w mojej głowie.

Offline

 

#3 2010-12-28 22:50:46

afdgk

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-20
Posty: 13

Re: Wolna Wola

Cóż to znaczy "zależy"? Czy zależy to coś, co leży za? Przyczyna czegoś? Coś co było przed czymś? Skoro tak, to zakładamy istnienie czasu jako ciągu przyczynowo - skutkowego.  Dobrze by było określić tu czym jest czas. Według mnie czas to ruch materii względem siebie. Wszelkie ruchy materii spowodowane są wzajemnymi oddziaływaniami na siebie. Wychodzi z tego twierdzenia to, że pośrednio lub bezpośrednio wszelka materia ciągle ze sobą współgra. Zmianę położeń materii obserwujemy jako "upływający czas". Teraźniejszość rozumiem jako stan "zatrzymania"  energii - coś na kształt zdjęcia - przeszłość jako elementy które wpłynęły na zdjęcie a przyszłość to szereg zjawisk które zdjęcie zrodzi. Teraźniejszość dzieje się tylko i wyłącznie w mojej głowie, bo w moim mniemaniu niemożliwe jest ustanie wszelkich procesów zachodzących we wszechświecie. Tak więc zdjęcie to jest bardzo nieostre, zawiera niewiele elementów, a wywnioskować z niego można nader niewiele. Zdjęcia są różne. Czasami można z nich wyczytać co się stanie - http://www.masterminds.pl/files_art/bru … upadek.jpg , a czasem jest to dosyć trudne - http://co2reduction.pl/news/drzewo.jpg . Według mnie nasz mózg organizuje sobie wiedzę porównując częstość występowania zjawiska z częstością występowania w nim "pierwiastków", czyli pojedynczych zdarzeń i przedmiotów. I tak jak ssiesz pierś to ogrom informacji dopływa do twego mózgu. Natężenie światła, temperatura, głosy, dotyk. Podczas ssania mleka twój organizm dostaje pozytywne sprzężenie zwrotne w postaci przyjemności. Na razie mózg jeszcze nie wie co daje mu tę przyjemność. Jak się tego dowiaduje? Ssiesz mleko w różnych warunkach. Raz jest ciepło, raz zimno, raz matka ma takie ubranie, raz inne[szorstkość]. Elementem niezmiennym jest pierś i twój odruch ssący. Wtedy właśnie - na podstawie swoistego zestawienia częstości występowania - mózg dochodzi do wniosku: skoro widzę pierś, to zaraz będzie mi przyjemnie - będę jadł. Wiąże on pierś z przyjemnością co niesie ze sobą wiele konsekwencji. Są też rzeczy, które wraz z piersią występują częściej niż inne. Wtedy - moim zdaniem - przyjemność wiązana jest z tymi rzeczami. Na takiej zasadzie - mniej niż więcej - polega w mojej opinii tak zwane "życie". Pytanie więc, czy coś od nas zależy jest relatywistyczne w ten sposób: jeżeli parzymy z perspektywy obserwatora jakiegoś wykonawcy[wyodrębniamy z rzeczywistości odcinek materii i go obserwujemy] to fakt że on nadał piłce energię będzie skutkowało przemieszczeniem piłki. W tym przypadku przemieszczenie piłki zależy od wykonawcy. Jest to - myślę - mikroskopowa skala. Patrząc na to samo z innej perspektywy stwierdzilibyśmy, że on nadał energię piłce po to, by skierować ją tam i tam dlatego że widział że stoi tam człowiek i poczuł że chce do niego rzucić piłkę dlatego że wcześniej rzucał już tak piłkę i wydawało mu się to ciekawe dlatego, że po rzuceniu tamten człowiek zareagował tak a tak, a teraz on chce to powtórzyć. Oczywiście wynika z tego, że mając odpowiednie środki i narzędzia, moglibyśmy "cofać" się w przyczynach i dociekać aż do chwili wielkiego wybuchu, lub innego paskudztwa.

Offline

 

#4 2010-12-29 19:02:16

ena

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-27
Posty: 6

Re: Wolna Wola

Twoje wywody są ciekawe, ale mam inne podejście do teraźniejszości. Połączyłeś ją z ustaniem wszelkich procesów zachodzących we wszechświecie. To oczywiste, że nic podobnego stać się nie może. Teraźniejszość jest ciągłym ruchem. Jest czymś zupełnie innym niż zatrzymanie czasu. Twierdzisz, że dzieje się tylko i wyłącznie w Twojej głowie, a ja myślę, że jest na odwrót. Tylko bieżąca chwila naprawdę istnieje. Pamięć o przeszłości jest zawarta jedynie w umyśle. Podobnie z wyobrażeniami przyszłości. Ani jednego, ani drugiego już albo jeszcze nie ma - jest tylko wieczne TERAZ.

Offline

 

#5 2010-12-29 19:12:10

afdgk

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-20
Posty: 13

Re: Wolna Wola

Tak, wydaje mi się to prawdą. TERAZ ciekawi mnie czym jest czas, bo to dosyć istotne w kwestii wolnej woli. Czy czas jest to zmienność położenia materii? Czy wrażenie czasu powstaje tylko gdy materia jest w ruchu? Czy czas płynąłby, gdyby wszelka materia "stanęła w miejscu"?



_______
a skoro istnieje tylko teraźniejszość, to co z tym co na nią wpłynęło? Czy teraźniejszość i przeszłość (a zatem i przyszłość) nie są w gruncie jednym i tym samym - zmieniającą się mozaiką atomów względem naczynia, które wypełniają?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.hhniezginie.pun.pl www.igpz.pun.pl www.darksideots.pun.pl www.ssparta.pun.pl www.speedrower.pun.pl